Doczekaliśmy się wreszcie premiery gry Die With Glory, czyli ślicznej przygodówki wzbogaconej elementami platformówki, którą opracowało studio Castle. Obecnie produkcja dostępna jest tylko na urządzenia mobilne z systemami iOS i Android. Na obu kosztuje ok. 14 złotych. Jest to pozycja należąca to kategorii premium, a więc nieposiadająca mikropłatności.

Projekt zmierza również na pecety, ale na razie autorzy nie zdradzili konkretnej daty premiery tej wersji. Warto jednak wspomnieć, że gra została już zaakceptowana do dystrybucji w serwisie Steam dzięki głosom użytkowników oddanym w ramach programu Greenlight.

Die With Glory oparto na nietypowym pomyśle fabularnym. Wcielamy się w wikinga imieniem Sigmur, który był tak skutecznym wojownikiem, że nie udało mu się zginąć w walce. Tym samym nie spełniło się jego marzenie dostania się do Walhalli. Gdy rozpoczyna się gra, bohater przesiaduje w karczmie i snuje długie opowieści o swoich dokonaniach. Problem w tym, że pamięć mu szwankuje i nie pamięta dokładnie wielu szczegółów.

Rozgrywka ma postać przygodówki skrzyżowanej z platformówką. Kampania składa się z serii opowieści, z których każda stanowi odrębny poziom, z unikalnymi wyzwaniami. Część z nich koncentruje się głównie na rozwiązywaniu zagadek, podczas gdy inne regularnie testują naszą zręczność.

Słaba pamięć wikinga wpływa mocno na przebieg rozgrywki. Przed każdym poziomem musimy bowiem podjąć kilka kluczowych decyzji, a potem się ich trzymać. Przykładowo, jeśli zdecydujemy, że dana osoba przeżyła bitwę, to potem musimy dopilnować, aby dokładnie tak się stało. Daje to ciekawy efekt i sprawia, że misje można przechodzić wielokrotnie, za każdym razem otrzymując inne cele.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine